Świnoujście - Fort Gerharda, Latarnia Morska
FORT GERHARDA
Mieliśmy już bilety do fortu zakupione w Podziemnym Mieście na wyspie Wolin, więc zwiedzanie czas rozpocząć.
Fort Gerharda, czy jak kto woli Fort Wschodni jest najstarszym obiektem Twierdzy Świnoujście, bo budowany był już w latach 1848 - 1859, jednocześnie jest najlepiej zachowanym ze wszystkich XIX wiecznych fortów nadbrzeżnych w Europie. Położony na wschodnim brzegu cieśniny Świny miał za zadanie bronić wejścia do portu. Fort na przestrzeni lat przeszedł sporo modyfikacji, następnie po I wojnie światowej został częściowo rozbrojony i przeszedł pod władanie niemieckiej marynarki wojennej. Po II wojnie użytkowali go Rosjanie, a w 1962 roku został on przekazany miastu, wtedy też pełnił funkcję magazynową. Dopiero od roku 2001 fort przejęli pasjonaci militarni, dzięki którym został on udostępniony do zwiedzania
i cieszy oczy turystów. W roku 2010 natomiast otwarto w forcie Muzeum Obrony Wybrzeża, w którym znajduje się ponad 2000 eksponatów.
Osobiście jestem bardzo zawiedziona, bo obiecane na stronie internetowej fortu zwiedzanie z przewodnikiem i podstawowe szkolenie wojskowe po prostu się nie odbyło. Z racji tego zwiedzaliśmy obiekt samotnie, według planu, który otrzymaliśmy przy wejściu, no i przyznaję było trochę nudno.
W forcie zwiedziliśmy całą część "naziemną", gdzie stały różne sprzęty wojskowe.
Fort ma również wewnątrz ekspozycję, czyli takie muzeum z czasów II wojny światowej, to głównie amunicja, mundury wojskowe, czy też meble.
LATARNIA MORSKA
Skoro już przeprawiliśmy się na wschodnią część miasta, to koniecznie musieliśmy zobaczyć jeszcze latarnię. Latarnia Morska w Świnoujściu jest najwyższą w Polsce i zarazem jedną z najwyższych na świecie, mierzy aż 65 metrów wysokości, a samo światło świeci na wysokości 68 metrów. Żeby się wspiąć na samą górę trzeba pokonać ponad 300 stopni, jest to wykonalne, ale średnio wprawionym turystom polecam zrobienie sobie kilku przerw w trakcie wchodzenia.
Latarnia po raz pierwszy zaświeciła 1 grudnia 1857 roku, po trzech latach budowy. W latach 1998 - 2000 przeszła gruntowy remont, bo do dnia dzisiejszego cieszyła oczy turystów ją odwiedzających. Oczywiście latarnia w dalszym ciągu pełni funkcje nawigacyjne zapewniając bezpieczną żeglugę w tej części Bałtyku.
Po pokonaniu tych ponad 300 stopni wreszcie jesteśmy na samej górze i możemy podziwiać Świnoujście. Przede wszystkim morze i port, ale widać także Fort Gerharda i gazociąg. Oczywiście na górze strasznie wieje, jak to zresztą zwykle na wysokościach, ale rekompensują to piękne widoki.
Latarnia po raz pierwszy zaświeciła 1 grudnia 1857 roku, po trzech latach budowy. W latach 1998 - 2000 przeszła gruntowy remont, bo do dnia dzisiejszego cieszyła oczy turystów ją odwiedzających. Oczywiście latarnia w dalszym ciągu pełni funkcje nawigacyjne zapewniając bezpieczną żeglugę w tej części Bałtyku.
Po pokonaniu tych ponad 300 stopni wreszcie jesteśmy na samej górze i możemy podziwiać Świnoujście. Przede wszystkim morze i port, ale widać także Fort Gerharda i gazociąg. Oczywiście na górze strasznie wieje, jak to zresztą zwykle na wysokościach, ale rekompensują to piękne widoki.
Bardzo ciekawie to zostało opisane.
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawy wpis, super grafiki. Sam niedawno byłem w latarnii morskiej w świnoujściu . Zdecydowanie każdemu polecam
Usuń