Wyspa Rodos - Kamiros

Następnym miejscem odwiedzonym na Rodos było oddalone o około 40 kilometrów od naszego hotelu Kamiros. Po obiedzie
i krótkiej sjeście wsiedliśmy na naszą wściekłą bestię i pojechaliśmy w trasę. Jak zwykle w Grecji trafić nie było łatwo, bo znaki nie dawały jasnych wskazówek jak dotrzeć do celu, albo nie było ich wcale albo wskazywały nie tą drogę. Ale w końcu udało nam się znaleźć parking i kasę biletową (na Rodos jest sporo miejsc gdzie za wstęp pobierana jest opłata, w przeciwieństwie do Kosu), więc zakupiliśmy bilety i rozpoczęliśmy zwiedzanie.


Kamiros to jedno z trzech najważniejszych starożytnych miast na wyspie, obok Lindos i Ialissos, wchodziło ono w skład miast - państw na wyspie Rodos.Miasto dwukrotnie zostało całkowicie zniszczone podczas trzęsień ziemi - pierwszy raz
w 226 r. p.n.e., po czym zostało odbudowane w stylu hellenistycznym, natomiast po raz drugi w roku 142 n.e. Następnie Kamiros zostało odkryte i odkopane dopiero w roku 1859, lecz do dnia dzisiejszego nie zostało ono zrekonstruowane. Tak więc dziś można zwiedzać ruiny starożytnego Kamiros. Było to ciekawe przeżycie, gdyż jeszcze nigdy nie widziałam budynków
w takim stanie, owszem pojedyncze zburzone domy tak, ale nigdy nie zwiedzałam pozostałości całego miasta.





Starożytne Kamiros, zwane także Kamejros zbudowane było na trzech poziomach, pierwszy z nich stanowiły gmachy publiczne, drugi zajmowały świątynie, natomiast na trzecim poziomie znajdowały się prywatne domy. Dzisiaj zobaczyć tam można pozostałości starożytnej agory, oryginalne fundamenty domów z okresu hellenistycznego, ruiny świątyni Polias Ateny oraz ołtarz Heliosa. Na najwyższym poziomie miasta znajdował się akropol, skąd dzisiaj rozciąga się piękny widok zarówno
na morze, jak i na wyspę.




Fundamenty domów przypominają labirynt, w którym można by się zagubić. Ewidentnie widać gdzie w domach były pomieszczenia i przejścia pomiędzy nimi. Natomiast przez środek przebiega główna ulica, która przybiera formę schodów.








Na zwiedzenie całego Kamiros spokojnie wystarczą wam 2 godziny, chyba że zwiedzanie ruin nie przypadnie wam
do gustu, to będziecie po, już po godzinie. Według mnie ciekawie jest zobaczyć miejsce, w którym kiedyś żyli ludzie i tworzyli pewną społeczność. Myślę, że nawet dobrze się składa, że Kamiros nie zostało zrekonstruowane, bo mogliśmy zobaczyć miasto w innym stanie niż wszystkie pozostałe na wyspie.

Komentarze